9 kolejka. Hit dla Galacticos.
W pierwszym starciu dziewiątej kolejki na przeciw siebie stanęły ekipy Imielina oraz Haszty. Do przerwy oglądaliśmy w miarę wyrównane widowisko ale różnice w zespole Imielina zrobił niezawodny Grzegorz Kakozwa który po świetnych dwóch akcjach zdobył dwie bramki. Druga połowa to już dominacja aktualnego mistrza który wbił rywalom 7 bramek nie tracąc żadnej. Warte odnotowania jest że zespół Haszty przy wyniku 4:0 grał już w osłabieniu bo po dwóch żółtych kartkach boisko musiał opuścić Przedpelski. Do zwycięstwa Imielin poprowadził duet G.Kakozwa- R.Dębski przy czym król strzelców poprzedniego sezonu zdobył 7 bramek I umocnił się na pierwszym miejscu w klasyfikacji strzelców
W następnym starciu na przeciw siebie stanęły ekipy Boanerges oraz Faithful. W tym pojedynku nie było faworyta i spodziewaliśmy się wyrównanych zawodów. Do przerwy lekka przewage miała ekipa Faithfula i tóż przed przerwą po akcji Chajdaka bramkę zdobył Molęda. Druga połowa była już bardziej wyrównana ale różnice zrobił obrońca Boanerges Nikodem Zdunek który po dwóch rajdach został faulowany w polu karnym i wywalczył dwa rzuty karne które na bramki zamienili Morgun oraz Krawczyk.
Kolejny mecz to hit tej kolejki beniaminek - lider Zmarnowane Talenty grał z Galacticos. Początek meczu jeszcze był wyrownany w 6 minucie po świetnym podaniu Gosa bramkę zdobył Sebastian Koc. Mecz wyglądał tak jak się spodziewali zawodnicy Galacticos że będą prowadzili grę a Talenty będą czekały na swoje okazję z kontry i pojednej z akcji Lachowski został faulowany przed polem karnym ale wywrócił się dopiero w polu karnym przez co sędzia podjął kontrowersyjna decyzję i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Kalata uderzył tak mocno że piłka po rękach bramkarza i z pomocą słupka wpadła do bramki i drużyny schodziły z wynikiem 1-1. Po przerwie Galacticos ruszyło do przodu utrzymywali się długo przy piłce ale zamiast strzelać bramki obijali słupek lub poprzeczkę. W 39 minucie przed polem karnym piłkę przejął M. Królikiewicz i pewnym strzałem dał prowadzenie Galacticos. W 46 minucie Wdowczyk zagrał długą piłkę do Gosa ten miał na plecach dwóch rywali ale świetnie się zachował przyjął piłkę i strzelił kapitalna bramkę w okienko. W 56 minucie kontaktową bramkę po zagraniu strzelił Lachowski ale liderowi już zabrakło czasu do doprowadzenia do remisu. Ostatecznie Zmarnowane Talenty przegrywają swój pierwszy mecz w tym sezonie a Galacticos dalej pozostaje w walce o mistrzostwo.
W ostatnim starciu faworytem była ekipa Siennej która podejmowała Rebelsów. Do przerwy oglądaliśmy jednostronne widowisko Sienna wpakowała rywalom aż 8 bramek. Druga połowa to ciągle ataki Siennej ale też trzeba zaznaczyć że popełnili parę błędów co skrzętnie wykorzystali Rebelsi strzelając 3 bramki w tym jedną bezpośrednio z rzutu rożnego za sprawą Wojtynskiego. Sienna ostatecznie rozgromiła Rebels 14:3 a do efektownego zwycięstwa poprowadziło trio Sawicki - Parszewski - Dąbrowski którzy raz po raz bombardowali bramkę rywali.
Imielin - Haszta Baszta (2:0) 9:0
Mvp: G. Kakozwa (Imielin)
Faithful - Boanerges (1:0) 1:2
Mvp: Zdunek (Boanerges)
Zmarnowane Talenty - Galacticos (1:1) 2:3
Mvp: Gos (Galacticos)
Rebels - Sienna (0:8) 3:14
Mvp: Sawicki (Sienna)
Najlepsza siódemka 9 kolejki:
Bramkarz: Piwnik (Imielin)
Obrona: Zdunek (Boanerges) Szymczyk (Galacticos)
Pomoc: Sawicki (Sienna) M.Królikiewicz (Galacticos)
Atak:G. Kakozwa (Imielin) Gos (Galacticos)
Ławka rezerwowych:
Bramkarz: Lymarenko (Boanerges)
Obrona: Osuch (Galacticos) Soból (Boanerges)
Pomoc: Koc (Galacticos) R.Dębski (Imielin)
Atak: Dąbrowski (Sienna) Parszewski (Sienna)
Mvp Kolejki: G. Kakozwa (Imielin)
Komentarze