Pewne wygrane Galacticos i Imielina w hitach 7 kolejki.
Rebels - Los Aspirantos (0-2) 0-4
W pierwszym starciu naprzeciw siebie staneły ekipy które wiedzą o sobie wszystko. Faworytem bez wątpienia była ekipa Los Aspirantos która wyszła już w 3 minucie na prowadzenie za sprawą nie zawodnego Staszka Królikiewicza. Aspiranci prowadzili grę a Rebels groźnie kontratakowali w 1 połowie powinni strzelić 3 bramki ale kapitalnymi interwencjami popisywał się Adam Świerszcz. Na 0-2 po podaniu z autu przez Masnego bramkę strzelił Jan Adamiec i takim wynikiem drużyny zakończyły pierwszą połowę. Druga połowa niczym nie rózniła się od pierwszej i zakończyła się podobnym wynikiem, Aspiranci dołożyli 2 bramki autorami S. Królikiewicz oraz Maciek Tatarewicz. Ostatecznie po dobrym zaciętym meczu mistrzowie zdobywają cenne 3 pkt a duża w tym zasługa bramkarza Świerszcza który zgarnął za ten mecz nagrodę mvp spotkania.
Mvp: Adam Świerszcz (Los Aspirantos)
Galacticos - Boanerges (2-0) 4-0
W następnym starciu mieliśmy jeden z sobotnich hitów tej kolejki. W zespole Galacticos zabrakło skrzydłowego Tomka Płoskiego zaś w ekipie Boanerges zabrakło lidera strzelców Łukasza Grochowskiego. Od początku meczu widać było jak drużyny chcą rozegrać to spotkanie. Galacticos wyszło wysoko presingiem prowadziło grę zaś Boanerges czekało na własnej połowie licząc na kontry. Galacticos długo utrzymywało się przy piłce ale nie mieli sposobu by otworzyć wynik meczu. W 10 minucie meczu zamieszanie w polu karnym Galacticos Zalewski oddał dobry strzał ale kapitalnie zachował się Grzegorek ratując swój zespół przed utratą bramki, chwilę później na boisku pojawił się duet Gos - Koc i otworzyli wynik spotkania. W 21 minucie Koc popisuje się 2 asystą a bramkę na 2-0 do szatni strzela najlepszy na boisku Michał Nowak. Druga połowa była podobna do pierwszej Galacticos długo utrzymywał się przy piłce kontrolując spotkanie i nie dając dochodzić do głosu gościom a efektem tego były strzelone 2 bramki przez Roberta Kisiela po podaniach Jacka Wdowczyka i Łukasza Gosa. Ostatecznie po bardzo dobrym meczu całego zespołu Galacticos pewnie i zasłużenie ogrywa wyżej notowanego rywala 4-0.
Mvp: Michał Nowak (Galacticos)
Sch Pólnoc - Olympique (5-1) 7-2
W trzecim starciu faworytem spotkania była ekipa Sch Pólnoc która z meczu na mecz prezentuję się coraz lepiej i daje sygnał reszczie stawki że nie można ich lekceważyć. Wynik dość niespodziewanie otworzyli jednak goście Manolo zagrywa w 16 minucie do Tabiszewskiego i mieliśmy 0-1. W 20 minucie do wyrównania doprowadza kapitan Sch Pólnoc Tomek Biadoń a następnie szybkim klasycznym hat - trikiem popisuję się Mikołajczuk. Ostatnią bramkę przed przerwą na 5:1 dokłada Błażej Dąbrowski i drużyny zeszły na przerwe. W drugiej połowie Północ ciągle przeważała dołożyła 2 bramki za sprawą duetu T. Biadoń - Mikołajczuk ale ostatnie słowo należało do Olympique Rakusa - Suszczewski zagrywa do Tabiszewskiego a ten strzela swoją 2 bramkę w tym spotkaniu. Ostatecznie Sch Północ zasłużenie wygrywa z Olympique 7:2 i zgarnia cenne 3pkt.
Mvp: Mikołajczuk (Sch Północ)
Imielin - Sienna (2-1) 4-2
W czwartym spotkaniu mieliśmy pojedynek brązowego oraz srebnego medalisty poprzedniej edycji gdzie górą dwa razy była ekipa Siennej pewnie ogrywając Imielin. Początek spotkania pod dyktando Imielina choć jeden zawodnik wyróżniał się od początku meczu. Mowa o Grzegorzu Kakozwie który ewidentnie chciał strzelić bramkę swojej byłej ekipie w której grał przed laty oddając strzały prawie z każdej pozycji. W 6 minucie świetne rozegranie braci Kakozwa Patryk zagrywa do Grześka i mieliśmy 1-0. W 15 minucie piłkę w polu karnym G. Kakozwa zagrywa do Dolniaka a ten pewnym strzałem podwyższa na 2-0. Sienna próbowała wrócić do gry i można powiedzieć że im się to udało. W 30 minucie Wadas wpada w pole karne zagrywa do Galenchenko i zawodnicy zeszli na przerwe przy wyniku 2-1. Druga połowa trzeba przyznać to dominacja Imielina i kontrolowanie meczu. W 40 minucie świetne podanie Domidowicza do G. Kakozwy i mieliśmy 3-1. W 47 minucie Wiśniewski wykłada piłkę do Dolniaka i można powiedzieć że mieliśmy po meczu. W 53 minucie Galenchenko zdobył drugą bramkę ale było to za mało w tym dniu na dobrze fukcjonujący zespoł Imielina który zgarnia ważne 3 pkt.
Mvp: G.Kakozwa (Imielin)
Faithful - Haszta Baszta (2-2) 3-5
W ostatnim starciu mieliśmy mecz ostatniej drużyny z liderem. Drużyna Faithfula zajmuję obecnie ostatnią pozycję w lidze ale mają taki potenciał że napewno niedługo zaczną zbierać punkty po pechowych porażkach. W 8 minucie meczu wynik otwiera Petlik po podaniu Epszteina. Lider nie cieszył się długo z prowadzenia błąd bramkarza wykorzystuje Graleski i mieliśmy 1-1. W 25 minucie rajd przeprowadza Przedpełski zagrywa do Senderskiego który dał prowadzenie 1-2. W 28 minucie akcja duetu Molęda - Sowiński i mieliśmy 2-2 do przerwy. Druga połowa to ciągłe ataki Haszty i spontaniczne kontry Faithfula. W 50 minucie Senderski mija bramkarza wykłada piłkę Epszteinowi i Haszta prowadziła 2-3. W 53 minucie Senderski po solowej akcji strzela na 2-4 ale to nie był koniec bo w 58 minucie Pieniążek wykorzustuje zamieszanie w polu karnym dając jeszcze nadzieje gospodarzom. W 59 minucie najlepszy na placu Senderski zagrywa do Fabijańskiego a ten ustala wynik 3-5 dla Haszta Baszta.
Mvp: Senderski (Haszta Baszta)
Najlepsza siódemka 7 kolejki:
Bramkarz: Świerszcz (Los Aspirantos)
Obrona: J. Wdowczyk (Galacticos) Mikołajczuk (Sch Północ)
Pomoc: Nowak (Galacticos) Senderski (Haszta Baszta)
Atak: G. Kakozwa (Imielin) Kisiel (Galacticos)
Rezerwowi:
Bramkarz: Grzegorek (Galacticos)
Obrona: Sz. Masny (Los Aspirantos) Szymczyk (Galacticos)
Pomoc: P. Kakozwa (Imielin) Koc (Galacticos) Dolniak (Imielin)
Atak: S. Królikiewicz (Los Aspirantos)
Mvp kolejki: G. Kakozwa (Imielin)
Komentarze