Ruszył sezon 23/24

Ruszył sezon 23/24

W sobotę ruszył nowy sezon Clf 23/24.

Odeszły z ligi ekipy Siennej i Imielina które miały problemy kadrowe ale paru zawodników zostało w naszej lidze przenosząc się do innych zespołów.

W lidze witamy dwie nowe ekipy Real Piasty dawniej (Sch Północ) oraz Old Star.

Galacticos - Real Piasty (3-2) 4-4

W pierwszym starciu na przeciw siebie staneły ekipy Galacticos i Real Piasty. Faworytem starcia była ekipa Galacticos która ściągnęła największe gwiazdy z Fc Imielin. Na początku spotkania wydawało się że będzie to spacerek dla ekipy Jacka Wdowczyka która już po 10 minutach prowadziła 3-0 po dwóch trafieniach niezawodnego Grzegorza Kakozwy i Pawła Milczara. W 13 minucie Sweklej wykorzystał zamieszanie pod bramką rywali i strzelił do pustej bramki na 1-3 zaś cztery minuty później kapitalna akcja Kulika który zagrywa do Sacewicza i gracze Real Piasty złapali kontakt. W drugiej połowie niby grę kontrolowali gracze Galacticos czego efektem była bramką w 43 minucie z rzutu karnego a pewnym egzekutorem okazał się Grzegorz Kakozwa autor hat-trika i gdy wydawało się że jest po meczu do głosu zaczęli dochodzić gracze Mateusza Mikołajczuka którzy raz po raz atakowali bramkę rywali. Bohaterem meczu został Maciej Kulik który pewnymi starzalami w 56 i 59 minucie dał upragniony remis swojej drużynie. Wielkie brawa dla zawodników Real Piasty za walkę do końca i sprawienie nie lada sensacji w pierwszej kolejce. 

Mvp: Maciej Kulik (Real Piasty)

Faithful - Old Star (4:2) 11:3

W kolejnym meczu na przeciw siebie staneli gracze Faithful oraz beniaminka Old Star. W 4 minucie meczu bramkę dla gości zdobył Pomorski ale ekipa Kuby Sołtysińskiego nie przejęła sie zbytnio tą strata i raz po raz atakowała bramkę rywali. W 17 minucie wyrównał najlepszy tego dnia na boisku Kevin ale chwilę później gracze Faithfula strzelili bramkę samobójczą i Old Star byli ponownie na prowadzeniu lecz tego meczu co chwilę ulegał zmianie zespół Faithfula się rozstrzelał i wyszedł na prowadzenie do przerwy 4:2 za sprawą trio Kevin - Pieniążek- Pokorny. W 33 Pomorski popisał się kapitalnym uderzeniem w okienko ale to był ostatni popis graczy Maćka Puchłowskiego. Faithful złapał wiatr w żagle i zdobył aż 7 bramek w drugiej połowie a nie do zatrzymania był Kevin który raz po raz bombardował bramkę Michała Koziaka, efekt 5 strzelonych bramek i dwie asysty dały tytuł nie tylko piłkarza meczu ale także mvp całej kolejki. Warte odnotowania jest również że poważniej kontuzji minutę przed końcem doznał bramkarz Faithfula który po interwencji niestety złamał rękę w dwóch miejscach. Piotrek życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Mvp: Kevin (Faithful)

Haszta Baszta - Boanerges (2:4) 3:6

W trzecim starciu faworytem była druzyna Boanerges. Już w pierwszej akcji meczu Andrzej Dąbek posłał długą piłkę na Mateusza Puchalskiego który nie zdołał przejąć piłki ale ku zaskoczeniu wszystkich futbolówka przelobowała Kubę Bauera który oślepiony przez słońce nie złapał piłki i goście już w 1 minucie wyszli na prowadzenie i gdy wydawało się że będzie to spokojny mecz dla drużyny Wojtka Leszczyńskiego już po 12 minutach Haszta prowadziła 2-1 po bramkach Epszteina i Oskara Petlika. W 15 i 17 minucie dubletem popisał się nowy nabytek Puchalski I Boanerges było na prowadzeniu. W 28 minucie wynik do przerwy ustalił Morgun i drużyny u dały się na przerwę.  W 34 minucie z rzutu wolnego świetnie uderzył Morgun i było 2-5. W tym momencie Haszta zaczęła przeważać ale strzały leciały prosto w bramkarza Boanerges Lymarenko. W 52 minucie Tadek Epsztein huknął z rzutu wolnego I było 3-5. Ostatnie jednak słowo należało do Morguna który ustalił wynik na 6:3 dla Boanerges kompletując tym samym hat-trika.

Mvp: Morgun (Boanerges)

Zmarnowane Talenty - Rebels (1:0) 3:0

W ostatnim starciu na przeciw siebie stanely ekipy Zmarnowane Talenty (aktualny mistrz) oraz zespół Rebels. W obydwu zespolach brakowało gwiazd z ubieglego sezonu w zespole Talentow zabraklo takich graczy jak Paciorkowski Kalata Lewandowski zas w Rebels braci Maćka i Mikolaja Kielpsz. Grę prowadzila ekipa Wojtka Kalaty która otworzyla wynik meczu w 12 minucie swietny przerzut Chludzińskiego wykorzystał Rudaś. Caly mecz był praktycznie pod dyktando Zmarnowanych Talentow ktore nie dopuszczaly graczy Rebels pod swoja bramkę prowadząc przy tym gre. W 43 minucie akcja duetu Lachowski - Dąbrowski dała bramkę na 2-0  a dwie minuty pozniej Lachowski strzelil na 3-0 i mielismy po meczu. Ostatecznie Zmarnowane Talenty wygrały pewnie z Rebels ale za tydzień czeka ich ciekawy pojedynek z zespołem Real Piasty. Piłkarzem meczu został obrońca Wojtek Rudaś który tego dnia był nie do przejścia dla rywali a do tego otworzył wynik meczu.

Mvp: Rudaś (Zmarnowane Talenty)

Najlepsza siódemka 1 kolejki:

Bramkarz: Marszałek (Zmarnowane Talenty)

Obrona: Rudaś (Zmarnowane Talenty) Dąbek (Boanerges)

Pomoc: Kevin (Faithful) Pieniążek (Faithful)

Atak: Kulik (Real Piasty) Morgun ( Boanerges)

Rezerwowi: 

Bramkarz: Gromada (Real Piasty)

Obrona: Sakowicz ( Faithful)  Kusaj (Real Piasty)

Pomoc: Dolniak (Galacticos) Pokorny (Faithful)

Atak: G. Kakozwa (Galacticos) Puchalski (Boanerges)

Mvp kolejki: Kevin (Faithful)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości