8 kolejka. Hit na remis. Haszta coraz bliżej mistrzostwa jesieni.

Olympique - Faithful (1-5) 2-9

W pierwszym starciu na przeciw siebie staneły ekipy które zajmują 2 ostatnie miejsca w tabeli. Niestety na boisku zajwiło się tylko 5 zawodników Olympique ale dzięki porozumieniu w szeregach Faithfula 2 zawodników zmieniło barwy na ten mecz i można było zaczynać. Mamy nadzieje że kapitan Olympique zmotywuje swoich zawodników i nie będzie już takiej sytuacji. Mecz przebiegał zgodnie z oczekiwaniami Faithful prowadził grę przeważał całe spotkanie do przerwy zszedł z wynikiem 5:1. Druga połowa nie różniła się zbytnio od pierwszej Faithful ciągle atakował ale gdyby nie dobra dyspozycja 2 zawodników którzy dołączyli do Olympiqie skończyło by się o wiele wyższym wynikiem w obronie dwoił się Jacek Zawisza a kontry wyprowadzał Kachelski. Ostatecznie Faithful pewnie ogrywa Olympique 9-2 a do sukcesu napewno przyczyniło się trio Pokorny - Jędra - Pieniążek.

Mvp: Pokorny (Faithful) 

Los Aspirantos - Sch Północ (4-1) 6-2

W drugim starciu oglądaliśmy aktualnego mistrza oraz drużynę Sch Pólnoc. Zanim mecz się dobrze rozpoczął Aspiranci już w 9 minucie prowadzili 3-0 za sprawą W. Tatarewicza oraz Janka Admaca który strzełił 2 bramki ale trzeba podkreślić że druga bramka to stadiony świata Janek dostał podanie od Witka tak huknął z daleka że bramkarz był bez szans. W 21 minucie po akcji braci Maćka i Tomka Biadoń mieliśmy 3:1. Tóż przed zejściem na przerwe M. Tatarewicz podwyższył na 4-1 i Aspiranci mogli soboe powoli dopisywać 3 pkt. W 48 minucie po akcji Grzyba bramkę zdobył Mikołajczuk ale to trafienie tylko podrażniło Aspirantów. Jan Adamiec dołożył kolejne 2 bramki ustalając wynik końcowy 6:2. Ostatecznie po dobrym meczu Aspiranci zgarniają cenne 3 punkty.

Mvp: J. Adamiec (Los Aspirantos)

Boanerges - Imielin (0-1) 2-4

W trzecim starciu na przeciw siebie stanęły odpowiednio czwarta oraz druga drużyna obecnej kampani. Mecz lepiej zaczął Imielin który raz po raz atakował bramkę rywali ale czujny w bramce był Leszczyński. W 14 minucie w pole karne wpada Dolniak zostaje faulowany i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł G. Kakozwa i mieliśmy 0-1. Póżniej gra się w miarę wyrównała i nie oglądaliśmy już bramek. Druga połowa to prawdziwy horror i niesamowite emocje. W 34 minucie przed polem karnym faulowany był M. Dębski wszyscy myśleli że będzie rzut wolny ale sędzia puścił grę bo zanim Michał się przewrócił zdołał odegrać do lepiej ustawionego zawodnika ten oddał strzał a tam w polu karnym Kalata odbija piłkę ręką i sędzia po raz kolejny wskazał na wapno ku zdziwieniu także piłkarzy Imielina którzy na początku myśleli że jest faul. Co gorsze za to zagranie ręką Kalata otrzymał 2 żółtą kartkę i Boanerges grało jednego zawodnika mniej. Wszyscy myśleli ze jest po meczu w 37 minucie bład w obronie Imielina wykorzystuje Zalewski i mieliśmy 2-1. W 51 minucie wszyscy na boisku przeżyli szok Soból wrzucił piłkę w pole karne tam do głowy skoczył Moskal i Boanerges grając jednego gracza mniej doprowadza do remisu. W 53 minucie 2 żóltą kartke dostaje Soból i Boanerges grało w pięciu. Co gorsze do rzutu wolnego podszedł Kakozwa tak huknął że Bramkarz był bez szans i mieliśmy 3:2. W 60 minucie Kakozwa zdobywa 4 bramkę i daje swojej drużynie upragnione 3 punkty które wcale nie przyszły łatwo. Wielkie brawa dla Boanerges za walkę do końca mało brakowało a w sporym osłabieniu urwali by punkty Imielinowi. 

Mvp: G. Kakozwa (Imielin)

Haszta Baszta - Galacticos (0-1) 2-2

W czwartym starciu na plac wyszedł lider oraz trzecia drużyna ligi. W obydwu zespołach nie oglądaliśmy 2 ważnych zawodników. W Haszcie zabrakło Senderskiego którego świetnie zastąpił Biegański zaś w ekipie Galacticos zabrakło w tym ważnym meczu etatowego bramkarza ale świetnie zastąpił go zawodnik z pola obrońca Baraniewski. Początek meczu to wzajemne badanie się drużyn i czekanie na błąd rywala. W 11 minucie po akcji Nowaka bramkę jedyną w tej połowie strzelił Kisiel. Galacticos miało jeszcze 3 świetne okazje ale najpierw Kisiel nie wykorzystał sam na sam a Nowak 2 razy obił słupek z dystansu. Haszta też miała swoje akcje a najlepszą zmarnował Tadek Epsztein mijając jak tyczki 3 piłkarzy Galacticos ale ostatecznie w sytuacji sam na sam uderzył nad poprzeczką. W drugą połowę lepiej weszła ekipa Haszty Epsztein zagrał do Fabijańskiego i mieliśmy 1-1. W 42 minucie zamieszanie pod bramką wykorzystuję Kisiel i mieliśmy 1-2. Od tego momentu Haszta Baszta postawiła wszystko na jedną kartę i zepchnęła rywali do defensywy nie pozwalając już na wiele. W 55 minucie Nowak wyszedł sam na sam móģł zamknąć mecz ale przegrał pojedynek z Arendtem. W 59 minucie rzut rożny wykonuje Epsztein i zanim zawodnicy Galacticos się zorganizowali że piłka jest już w grze Fabijański strzela głowa na 2-2 dając swojej drużynie cenny remis. Ostatecznie po dobrym ciekawym meczu lider remisuje z Galacticos 2-2 i jest coraz bliżej tytułu mistrza jesieni.

Mvp: Fabijański (Haszta Baszta) 

Sienna - Droga (6-1) 15-3

W ostatnim starciu faworytem był zespół Siennej i można powiedzieć że nie zawiódł. Do przerwy Sienna prowadziła z Drogowcami 6-1 i w drugiej połowie widać było że postawili na atak aby wbić rywalom jak najwięcej bramek. Ku zdziwieniu Drogowcy obrali ten sam kierunek mieliśmy co chwile akcje 4 na 2 pod każdą z bramek. Lepszym wykończeniem wykazali się zawodnicy Siennej którzy ostatecznie wygrali 15-3 ale wynik móģlbyć np 25-8 i też by nikt nie był zdziwiony bo sytuacji zmarnowanych było bardzo dużo. Napewno trzeba wyróżnić duet Puchalski - Kisiel który był zamieszany w większość bramek przy biernej postawie Drogowców. Ostatecznie Sienna gromi Drogę 15:3 i zgarnia w końcu upragnione 3 punkty. 

Mvp: Kisiel (Sienna)

Najlepsza siódemka 8 kolejki:

Bramkarz: Arendt (Haszta)

Obrona: Osuch (Galacticos) Przedpełski (Haszta)

Pomoc: J. Adamiec ( Aspirantos) Fabijański (Haszta) K.Kisiel (Sienna)

Atak: G. Kakozwa (Imielin) 

Rezerwowi: 

Bramkarz: Świerszcz (Aspirantos)

Obrona: Sz. Masny (Aspirantos) J. Wdowczyk (Galacticos)

Pomoc: Pokorny ( Faithful)  Pieniążek (Faithful) 

Atak: Puchalski ( Sienna)  R. Kisiel (Galacticos)

Mvp kolejki: J. Adamiec (Los Aspirantos)