5 kolejka. Hity dla Talentów i Rebels.

5 kolejka. Hity dla Talentów i Rebels.

Faithful - Real Piasty (0-2) 0-3

Piątą kolejkę zaczelismy od starica zespołów z dolnej części tabeli. Faworytem starcia była ekipa Mateusza Mikołajczuka Real Piasty i to oni zaczęli świetnie mecz jak tydzień temu strzelając już bramkę w 1 minucie po akcji Filipa Bobko. W 13 minucie na 2-0 podwyższył Sacewicz lecz chwilę później Faithful mógł wrócić do gry , zawodnicy Kuby Sołtysińskiego mieli dwie dogodne okazję ale duet Pieniążek - Kevin nie znaleźli recepty na dobrze dysponowanego Gromadę. Druga połowa to wymiana ciosów w 58 minucie Reduta zagrał do Bobko a ten podwyższył na 3-0  strzelając swoją drugą bramkę w meczu. Ostatecznie po ciekawym starciu Real Piasty wygrywa 3-0 i jest już blisko podium.

Mvp: Bobko ( Real Piasty)

Rebels - Boanerges (3-2) 7-3

W kolejnym starciu mieliśmy jeden z hitów kolejki gdzie ciężko bylo wskazac faworyta. W 3 minucie meczu z rzutu rożnego świetnie wrzucił Czapla a Morgun nie dał szans bramkarzowi i mieliśmy 0-1. W 7 minucie meczu pechowe starcie długa piłka od obrońcy Boanergers i starcie Morguna z Goodlewskim zakończyło się prawdopodobnie złamaniem nosa napastnika Boanerges który został przypadkowo kopnięty w twarz przez rywala. Sędzia pokazał żółtą kartkę ale po całym zdarzeniu można śmiało stwierdzić że jakby była czerwona kartka zawodnicy Rebels nie mogliby mieć pretensji. Życzymy Sergiej szybkiego powrotu na boisko. Chwilę po tym zdarzeniu do rzutu wolnego podszedł Mroczek i strzałem od słupka podwyższył na 0-2 i to by było na tyle później sprawy w swoje ręce wzięli zawodnicy Rebels którzy ruszyli z atakami efektem strzelone 3 bramki przed przerwą autorstwa trio Maciek Kielpsz Jakub Polański Wojtek Polański. W 37 minucie bramkę na 3-3 strzelił Soból i od tego momentu zaczęły się problemy zespołu Boanerges którzy miedzy 50 a 52 minutą stracili dwie bramki czego efektem była wymiana zdań między zawodnikami, jeden z zawodników obraził się postanowił się przebrać i osłabić drużynę która nie miała już nikogo na zmianę, co gorsze chwilę później czerwoną kartką ukarany za faul taktyczny został kapitan Boanerges Leszczyński i drużyna kończyła mecz w 5 co wykorzystali gracze Rebels  strzelając jeszcze dwie bramki. Po raz kolejny bardzo dobry mecz w wykonaniu drużyny Michała Koperskiego obroną świetnie kierował Dawid Kęczkowski który dołożył bramkę i asystę ale tego dnia najlepszy był na placu Maciek Kielpsz który zdobył 1 bramkę i zanotował aż 5 asyst został wybrany mvp meczu oraz całej kolejki wielkie brawa. 

Mvp: Maciek Kiełpsz (Rebels)

Zmarnowane Talenty - Galacticos (0-1) 3-2

Kolejne starcie to hit kolejki a może i rundy mecz mistrza z vice mistrzem poprzedniej edycji. Początek spotkania jak i cała pierwsza połowa to dominacja Galacticos ktorzy zepchneli rywali do głębokiej defensywy. W 8 minucie meczu Koc zagrał do Gosa a ten mocnym strzałem po długim słupku nie dał szans Marszałkowi. Z minuty na minutę goście rozkręcali się coraz bardziej lecz nie mieli sposobu na dobrze grającą obronę Talentów. Do przerwy mecz zakończył się wynikiem 0-1. W drugiej połowie odważniej z atakami ruszyli gracze Zmarnowanych Talentów w 38 minucie Rudaś zagrał do Lachowskiego a ten mocnym precyzyjnym strzałem wyrównał stan meczu. W 42 minucie długie zagranie z pod bramki Talentów i dość nie oczekiwanie dwóch zawodników wyszło sam na sam z Chochowskim Statkiewcz świetnie zagrał na głowę do Kalaty a ten bez problemu podwyższył na 2-1. Później ciągle ataki zespołu Galacticos które jednak nie przyniosły bramki strzały z dystansu jak i sam na sam bronił Marszałek. W 49 minicie po podaniu Milczara świetnie urwał się Grzegorz Kakozwa i wyrównał na 2-2. Wszyscy myśleli że mecz zaczął się od początku ale wznowienie gry długa piłka od Kalaty i koszmarny błąd w bramce Chochowskiego który minął się z piłką lecąco na wysokości klatki piersiowej takich błędów w meczu o mistrza robić niestety nie można i mistrzowie ponownie wyszli na prowadzenie. Później zmasowane ataki Galacticos kontra Talentów i jak Statkiewicz nie trafił na pusta bramkę żeby dobić rywali wie on tylko sam. W ostatniej akcji meczu piłkę na drugim słupku przyjął Milczar miał czas mógł zrobić wszystko ale uderzył z pierwszej piłki która powędrowała nad bramką a sędzia zakończył spotkanie. Oglądaliśmy bardzo ciekawe spotkanie które stało naprawdę na wysokim poziomie mecz mógł się podobać była walka może czasami były zgrzyty ale jak na mecz takiej wagi nie było żadnej pokazanej kartki. Po meczu zawodnicy podziękowali sobie za walkę i ostatecznie Zmarnowane Talenty po tym zwycięstwie awansowali na fotel lidera. 

Mvp: Kalata (Zmarnowane Talenty)

Old Stars - Haszta Baszta (0-3) 0-8

W ostatnim pojedynku faworytem była drużyna Szymona Przedpełskiego czyli Haszta Baszta. W 7 minucie meczu bramkę dla Haszty strzałem z dystansu zdobył bramkarz Maciek Jędrych. W 14 minucie na 2-0 podwyższył Kuba Petlik a w 19 na 3-0 ładnym strzałem popisał się Tadek Epsztein. Trzeba przyznać że zawodnicy Old Stars również mieli swoje okazję ale albo dobrze interweniował Jędrych albo brakowało trochę skupienia i zimnej krwi pod bramką rywali. W drugiej połowie Haszta dołożyła 5 bramek dwie strzelił Tabiszewski a po jednej dołożyli Epsztein  Petlik oraz Kwaitkowski. Trzeba przyznać że zwycięstwo nie było by tak okazałe gdyby nie dobra dyspozycja duetu Epsztein  - Kuba Petlik którzy strzelili po 2 bramki i dołożyli 2 asysty. Ostatecznie Haszta wygrywa z Old Stars 8-0. 

Mvp: Epsztein (Haszta Baszta)

Najlepsza siodemka 5 kolejki:

Bramkarz: Gromada ( Real Piasty)

Obrona: Kęczkowski (Rebels) Petlik (Haszta)

Pomoc: Maciek Kiełpsz (Rebels) Kalata (Zmarnowane Talenty)

Atak: Epsztein (Haszta) Bobko (Real Piasty)

Rezerwowi:

Bramkarz: Jędrych (Haszta Baszta)

Obrona: Mikołajczuk (Real Piasty) G.Kakozwa (Galacticos)

Pomoc: W. Polański (Rebels) R. Dębski (Galacticos)

Atak: Lachowski (Zmarnowane Talenty) Jakub Polański (Rebels)

Mvp kolejki: Maciek Kiełpsz (Rebels)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości